Ulica zagadek
Mając czternaście lat
wymagaj
Ja przeprowadzę cię jeszcze
przez ulicę zagadek
Obetnę grzywkę kosmatych myśli
Z siłą Etny wstrząsnę
gdy zatkane zostaną
kanały naszych emocji
Wydziergam ci na szydełku
berecik w stylu retro
Nie zechcesz tak łatwo wkomponować się
w nowoczesne kanony ulicy
Zasupłamy gordyjski węzeł przyjaźni
Kto go zechce przeciąć
ten się zbłaźni
Odpowiem ci
na otulone sekretem pytania
Odkrywaj mnie na nowo
To ja
Twoja mama
„Żona Beduina” Bydgoszcz 2011